A tu chcialam sie sama przekonac z siebie czy potrafie...
Dowod na to, ze nie zawsze mi foty wychodza. :P
Jestem mocno czepialska, jezeli chodzi o wystajace nitki. U mnie szew musi byc potezny, nawet podwojny. Tutaj material sie strasznie strzepil. ^^ I oczywiscie kilka kieszonek. Na chwile obecna juz wiem, ze ta ilosc jest niewystarczajaca. :P
To bylo we wtorek.
Dzisiaj mnie znowu naszlo. Po czesci koniecznosc.
Ta jest mniejsza. Cos mi sie wydaje, ze bede mogla spokojnie pobawic sie roznymi rozmiarami. :)
Fajny toreb ;] Już tam widziałem opcego przez chwilę ;]
ReplyDelete