Sunday, May 29, 2011

Moje kochane Zabie :D

Zabieralam sie od niewiadomo kiedy za sukieneczke/bluzeczke dla mojej Zabki. Postanowilam w koncu tego dokonac. Najwazniejsze to to zeby sie zmobilizowac do dzialania. Dobre checi to nie wszystko. A skoro mam Zabcie na fotografie wziac, to jakos ona musi wygladac. :D No bo kto przy zdrowych rozmyslach na miasto wychodzi w pizamie? No dobra, ja sie nie licze. :P Mysle, ze Jej sie podoba ta dwuwarstwowa sukieneczka. :D Lancuszkowa koronka ma swoj urok. :D I na dodatek cieniowana wloczka tez swoje robi swoje. :D I jako takie nie-rekawki sa w sam raz na letnia pore.
Takie robotki to doskonala wprawka w cos wiekszego. :D 


fylm

kolczyk


Koniec :D

Skonczylam chuste Gail. :D
Jestem z siebie dumna. :D






Wednesday, May 25, 2011

I pacnelam sie znowu...

czemu oni zawsze cos przekombinuja? czemu oni zawsze chca czegos wiecej niz cholernego hasla do zalogowania sie? i dlaczego oni w ogole to haslo chca, skoro do poczty jestem zalogowana? idiotyzm...

teraz z innej beczki... LISTKI :D znaczy sie, to co wlasnie powstaje. az glupio sie nie pochwalic. :P



Sunday, May 22, 2011

myslenia...

Chyba jednak nie chce mi sie za bardzo intensywnie myslec. Jakby nie patrzac mam wystarczajaco duzo pomyslow i roznosci na glowie. Nie potrzebuje jeszcze sobie dodatkowej roboty dokladac. A co do robotki... Znowu zaczelam cos nowego. Tym razem wiosennie, letnie, obojetnie jak to nazwac - kwiatowo. :D






myslenia...

Chyba jednak nie chce mi sie za bardzo intensywnie myslec. Jakby nie patrzac mam wystarczajaco duzo pomyslow i roznosci na glowie. Nie potrzebuje jeszcze sobie dodatkowej roboty dokladac. A co do robotki... Znowu zaczelam cos nowego. Tym razem wiosennie, letnie, obojetnie jak to nazwac - kwiatowo. :D