
pierwszy gwiazdorek. Wypchawke na sile wciskalam. :P Tym lepiej, bo po praniu nie bedzie taki sponiewierany w przyszlosci. :D

szesciornica bezoczna. Zapewne przerobie na cos innego. :D za oknem typowa ulewa :P

Druga partia kart.

Oczywiscie wszystkim, ktorzy sie odnajda bardzo dziekuje :*:):D

Jakie to mile wiedziec, ze ktos o Nas pamieta. Jak widac kilka kochanych osob o mnie nie zapomnialo. :D

Drugi gwiazdorek. Chociaz w rzeczywistosci to trzeci. Pierwszy prototypowy pojechal do wszawki. Pewnej osobie sie bardzo spodobal. :D Bardzo mnie to cieszy :D:D

A tu juz widok z mojego okna z pracowni :D

Srodek dnia i smietankowa mgielka, :D
Moje kochane :D
ReplyDeleteBardzo dziekuje i rowniez zycze wszelkiej pomyslnosci, radosci, milosci i wszystkiego czego dusza zapragnie :D:D:D:D:D
Zajebiste te gwiazdki ;]
ReplyDeletei calkiem szybko sie je dzierga :D
ReplyDelete