W muzeum czolgow jest ekspozycja pomieszczen i okopow z II WS. Lubie to muzeum. Mozna polazic i popatrzec. Lubie tez muzeum lotnictwa, ale mniej chodzenia i zwiedzania. Chociaz maja Concorde'a i kawalek lotniskowca. :D W muzeum czolgow mozna popatrzec, pomacac, poczytac. W sumie lubie oba muzea. I nie mowia zeby zakladac filcowe papcie. ^^ :P
Chusta juz stara, znoszona, zmechacona. Podoba mi sie jednak nadal. Chyba ja przerobie. To jedna z tych ukochanych rzeczy, ktore uwielbiala Adolfinka. Nie mowie o bolerku, w ktorym intensywnie robila dziury. :P